Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tab Admin
Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 11:33, 11 Sie 2005 Temat postu: (HH) - Polski czy "zza wielkiej wody" |
|
|
Czyli jaki HH wolicie. Czy nasz, dobry bo Polski, a może stary, który przetrwał wszystko "zza wielkiej wody". A moze lubicie z innych krajów Wypowiedzcie się słuchacze HH.
Ja osobiście słucham HH polskiego, jednak to Eminem jest moim ulubionym wokalistą "zza wielkiej wody". Nie wiem dlaczego, ale po prostu teksty polskie są mi bliższe, chociać większosć nei ma tej muzyki, takiej ja zagraniczny HH ( pewnie dlatego lubię bo rozumiem ).
Słuchałem francuskiego HH. Nie było źle. Podobało mi się jak rapowali po francusku, zajefajnie to brzmi Polecam
Pozdro
Tab
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kinga =D Gość
|
Wysłany: Czw 14:15, 11 Sie 2005 Temat postu: Odnośnie tekstu o hh polskim i ,,zza wilekiej wody'' |
|
|
Sama słucham polskiego i czarnego hh Słyszałam raz francuski ale się tylko strasznie pośmiałam bo dla mnie to nic nie znaczący bełkot, a słowa układaja się w kołysanke dla osób nadpobudliwych . Dlatego go raczej nie preferuje i nie polecam Najbardziej do mnie dociera polski i czarny hh bo rozmumiem słowa . Jedyne czego nie lubie w czarnym to teledyski bo są takie same dla każdej piosenki( kilka panienek kręcących tyłeczkami i jakies fury) moga się znudzić Nie mogę się zgodzic co do Eminema Gościu mi podpadł swoim textem . Raz na jakiejś gali nagród oświadczył ,, że dla Żydów i Polaków nie śpiewa...'' więc niech sobie wsadzi tą swoja muzykę głeboko w ......... nos to tyle ode mnie buźka Kinga |
|
Powrót do góry |
|
|
Fast Moderator
Dołączył: 23 Lip 2005 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Co ja tutaj robię?
|
Wysłany: Czw 14:30, 11 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ostatnio stwierdziłem, że mało jest raperów, którzy naprawdę zasługują na miano artystów. Ale jednak tacy są. Lubię OSTR, Mesa, Whitehouse i kilka innych rzeczy. Z USA to preferuję jakieś klasyki bo taki Eminem to nic nie warty pozer i radykał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jedi Stały Bywalec
Dołączył: 08 Sie 2005 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto 13:09, 16 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Z swojej strony dodam, że Slim powiedzial, że polacy to świnie, nie dziwie się. Skoro polscy anty-fani ema kupili jego plyte, połamali ją i wysłali mu. Dla mnie Eminem jest jaki jest, ale to raczej najlepszy raper swiata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fast Moderator
Dołączył: 23 Lip 2005 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Co ja tutaj robię?
|
Wysłany: Czw 11:38, 01 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To że modny to nie znaczy od razu, że najlepszy.... Po za tym trudno ocenić bo i tak wszystkich raperów nie słyszeliśmy .
Może i ma dobre flow (wokal), ale powinien wiedzieć, że nie należy uogólniać całego narodu na podstawie grupy osób. Z resztą i tak nie bierze odpowiedzialności za swoje teksty i wszystko co robi w miejscach publicznych, więc nie co się rozwodzić nad jego inteligencją. W końcu nie ma to jak lans......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rennard Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 20:42, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kim są hiphopowcy? Muzykami, czy artystami? Jak sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lord Pawello Admin
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:05, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem artystami na pewno nie. Chyba muzykami
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fast Moderator
Dołączył: 23 Lip 2005 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Co ja tutaj robię?
|
Wysłany: Czw 13:12, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Wiesz, to jest tak, że każdy raper musi być Hiphopowcem (małe wyjątki), ale nie każdy Hiphopowiec musi być raperem, więc.... Wśród raperów więcej jest artystów niż muzyków. Na przykład taki OSTR ma zabójczą technike rapowania, ale z drugiej strony zrzyna sample przez co nie można go nazwać muzykiem w pełni tego słowa znaczeniu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|