Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fast Moderator
Dołączył: 23 Lip 2005 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Co ja tutaj robię?
|
Wysłany: Nie 20:30, 16 Paź 2005 Temat postu: Lektury szkolne |
|
|
Chciałbym abyśmy skupili się tutaj głębiej nad znaczeniem słów "ścierwo" i "dzieło". Które waszym zdaniem bardziej pasuje do lektur szkolnych? Czy określanie ich (lektur) mianem "pustych kartek" jest celne czy może uważacie, że są godne one uwagi? Zapraszam do dyskusji. Ja dodam tylko od siebie, że łapię się za głowę gdy mam styczność z takimi tytułami jak "Żółte ciżemki" czy "Ania z Zielonego Wzgórza"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tab Admin
Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 9:18, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Nie jestem osamotniony w stwierdzeniu, że "Anka z Psiego Wzgórka" to syf...
Takie jest moje zdanie... Osobiście teraz jako lekture mam "Siłaczkę". MOże mi ktoś powiedzieć o czym ona w ogóle jest i czy warto to czytać ?
Pozdro
Tab
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
RaV Obywatel
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 15:13, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Część lektur jest zajebiście dobra jak chociażby np. Mistrz i Małgorzata, ale to dopiero w liceum będziecie mieć (sądząc po ani z zielonego wzgórza )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Pon 17:27, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Lektury szkolne... Ogólnie lubię czytać, ale NIE lektury. Na samą myśl dostaję dreszczy . Podobne odczucia ma większość uczniów z mojej klasy (i szkoły ogólnie), bo większość lektur jest napisana 'archaicznym' językiem i mało kto cokolwiek z nich rozumie (mieliśmy niezłą jazdę podczas omawiania "Krzyżaków" ). Aktualnie (tj. dziś) rozpoczęliśmy przerabianie "Pana Tadeusza", i kiepsko to widzę... Byle dotrzymać do pracy klasowej.
Oczywiście, niektóre książki 'zalecane' przez Ministerstwo są ciekawe i nawet wciągające - jednak sama myśl, że trzeba je czytać 'z przymusu' odstrasza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Fast Moderator
Dołączył: 23 Lip 2005 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Co ja tutaj robię?
|
Wysłany: Pon 18:11, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
HunteR napisał: | - Hobbit - tak to nie żart, przerabiałem w gimie Tolkiena, Hobbita czytaliśmy w całości, Silmariliona we fragmentach z podręcznika Oczywiście czemu mi się podobało tłumaczyć chyba nie trzeba |
Jak mogłem zapomnieć! Fakt. Książka is great, a ma powstać film i nie mogę się doczekać
HunteR napisał: | Otóż tak jak większość uważam że lektóry szkolne są do du.. śmieci. Jednak nie z tego powodu że są kiepskie (niektóre nawet niezłe) ale dlatego że ja praktycznie nie czytuje innych książek niż Fantasy, Sci-Fi, czasem jakieś przygodowe. |
Ten tekst mnie rozwalił xD xD xD xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
HunteR Moderator
Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pon 18:21, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak mogłem zapomnieć! Fakt. Książka is great, a ma powstać film i nie mogę się doczekać |
Jeżeli będzie na poziomie gry jaka niedawno powstała to chyba będę zmuszony rozpocząć jakąś krucjatę Jeżeli na poziomie "Władka" to może być nieźle
Cytat: | Ten tekst mnie rozwalił xD xD xD xD |
No to teraz ja zgłupłem. Czymże ten tekst cię tak rozwalił? Przytoczyłem tylko to co słyszałem tu i tam. Jeśli zaś chodzi o to że czytuje głównie fantsay, sci-fi i czasem przygodówki to nie wiem w jaki sposob to mogło kogoś rozwalić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
HighElvenMaster Więzień
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:43, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
aaa
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HighElvenMaster dnia Sob 0:44, 29 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Pon 21:10, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo szybko - to znaczy JAK szybko? Szybkość to pojęcie względne.
Ja czytam lektury z prędkością... Zaraz, Pana Tadeusza przeczytałam w coś 4,5 godziny - to dla ciebie szybko czy wolno? Nie czepiam się, ciekawi mnie to zagadnienie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ushy Moderator
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze wszad:]
|
Wysłany: Pon 23:02, 17 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Co do lektor szkolnych przeczytalem tylko 3 i te 3 byly nprawde ciekawe:]
1. Pies, ktory jezdzil koleja - jest to jedyna ksiazka przy ktorej autentycznie plakalem zywymi lazmi, bardzo dobrze ja wspominam:]
2. Dzieci z Bullerbyn - takze fajna ksiazka opisujaca zycie dzieciakow, podobala mi sie chyba dlatego, ze bohaterzy byli w moim wieku:P
3. Zbrodnia i kara - bardzo dobrze napisana ksiazka przez rosyjskiego pisarza, dokonal on w niej bezblednie psychoanalizy mordercy, oraz prostytutki
P.S czytam bardzo wolno:D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|