Twierdza Zdobywców

HunteR

Albo Gwiezdne Wojny jak kto woli. Moim zdanie film kultowy na którym wychowywały się kolejne pokolenia. Gwiezdna Saga towarzyszy nam już od 1977r. a ostatnio doczekaliśmy się kolejnej (ponoć ostatniej) części. Co myślicie o filmie Georga Lucasa? Czy uważacie że jest on prorokiem który pokazał nam jak świat będzie wyglądał za kilka tysięcy lat czy też może marzycielem który lubi snuć długie i wciągające opowieści przy kuflu piwa (albo innych kosmicznych napojów)?
Podobno Lucas już od począdku planował nakręcić 12 (!) części Star Wars. Dlatego między innymi zaczął od środka żeby główni aktorzy (Hamill, Ford, Fisher) zdążyli się zestarzeć w trakcie realizacji pierwszych epizodów i potem w trzeciej Sadze wrócili już jako "dziadki". Dzięki temu widz mógłby uwierzyć że od zniszczenia Imperium minęło kilkanaście lat.

Hmm... patrząc na słabsze epizody I-III byłbym pełen obaw o kolejną trylogię aczkolwiek na pewno bym jej nie przeoczył. Takie filmy jednak raczej nie powstaną choćby z tego względu że kontynuacja historii została już opowiedziana w grach z serii Jedi Knight.

Jeżeli natomiast chodzi o kolejne filmy z serii to powstało kilka seriali animowanych (między innymi Wojny Klonów). Ponadto Lucas ma też w planie nakręcić serial fabularny z żywymi aktorami osadzony w realiach Gwiezdnych Wojen. Powstały też filmy robione przez polskich (tak, polskich) fanów a są to: epizod X: Potężny Umysł, epizod XI: Wielki Rozłam i epizod XIII (tak wiem że po 11 jest 12 ale taka jest numeracja): Ostateczna Próba. Nie wiem czy owe filmy są dobre czy też nie. Nie wiem w jakim stopniu bazują na Sadze Lucasa. Wiem za to jedno. Istnieją i chetnie bym sobie je obejżał (chociaż nie mam pojęcia skąd je wytrzasnąć). Jeśli ktoś coś wie na temat tych filmów niech da znać (na forum oczywiście).

---.---.---.---.---.---.---.---.---.---.---.---.---.---.---
PS. Przypominam że głosujemy na całą Sagę. O pojedynczych epizodach można się wypowiedzieć w poście.
PS2. Przypominam że jeżeli ktoś w ankiecie wybrał odpowiedź nr. 4 (Star Wars? A co to?) automatycznie jego dane personalne zostaną wysłane do Niszczycieli Imperium. Niniejszym chciałbym pogratulować odwagi i złożyć najszczersze kondolencje.
To były ogłoszenia płatne Razz

Tharivol

Well... części IV-VI mają słabsze efekty specjalne, ale I-III gorszą fabułę... ciężko się zdecydować Very Happy

Antonio

Surrealiści mają czym manifestować. Ogółem zafascynowało Mnie to do końca i nie ma mowy, bym wypowiadał się w jakikolwiek negatywnie nt. "Gwiezdnych Wojen" Mr. Green

.

Wiele osób mówi właśnie, że fabuła w "Phantom of Menace", "Attack of the Clones" oraz "Revenge of the Sith" jest nudne, jak flaki z olejem. Spójżmy tylko, jak długo trwała przerwa między "pierwszą", a "drugą" trylogią. Dawniej ludzie zachwycali się takimi drobnymi sztuczkami wykonywane komputerem i chcieli jak najbardziej dramatyczne sceny itp. A dzisiaj? Dzisiaj to tylko kopniak w odbytnicę, oraz opróżnianie kolejnych magazynków Kalashnikova.

Co do Mych preferencji i głosowania "co lepsze", trudno Mi to wytyczyć. Jestem oddanym fanatykiem i lubię tak samo wszystkie części Cool

.

HunteR

Ja nigdy raczej nie mówiłem że nowa trylogia jest nudna albo zła. Wręcz przeciwnie, bardzo mi się podobała ale jeśli ją porównać do starej trylogii to poprostu jest słabsza. To już poprostu nie to samo. To nie ten sam mroczny świat, Maul nie jest tak straszny jak Vader, on poprostu świentnie wywija Lightsabrem. Walki są może lepsze ale wystarczy spojżeć na pojedynek Luke'a z Vaderem w Imperium i Powrocie a okaże się że w starej trylogii też można się zachwycić efektami i choreografią walk.
Jednak jak by nowa trylogia była piękna to jednak większość najlepszych pomysłów znalazło się już w epizodach IV-VI więcciężko było czymś zaskoczyć. Ale kto wie, może Lucas zdecyduje się jendak nakręcić kolejną sagę (ep. VII-IX). Wtedy filmy bedą w sobie łączyć mroczność i tajemniczość świata tuż po pokonaniu Imperium z najnowocześniejszymi efektami specjalnymi.

Tharivol, nie lubię dawać rad ani mówić komuś co ma robić ale radzę pisać dłuższe posty. W statucie forum jest wzmianka o tym żeby nie pisać jednozdaniowych postów chyba że wnoszą coś nowego do dyskusji.
HunteR

Tharivol

OK, szczerze mówiąc nie czytałem, poprawię się Embarassed

Więc, części od I do III maja, jak dla mnie, gorszą fabułę, są "cukierkowe". Szczególnie widzać to w "Zemście Sithów". Najbardziej spoodbała mi się opinia pewnego internauty, którą przeczytałem na łamach "Fantasy": "Jak Palpatine przekonywał Anakina do przejścia na ciemną stronę, to myślałem, że zaraz da mu lizaka" Very Happy

Nowa trylogia nie jest nudna - jest tylko pełna nielogiczności i ma klimat, który nie przypadł mi do gustu.