Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:15, 07 Wrz 2005 Temat postu: Wady mechaniczne i fabularne DnD |
|
|
Właśnie… jak podoba wam się mechanika tegoż systemu, który właściwie słynie chyba najbardziej z wyżej wymienionej. Jakie widzicie jego wady, usterki lub niedopowiedzenia? Czy jest on realistyczny?
I druga rzecz: jakie wady fabularne widzicie w tymże systemie? Dużo przeciwników zarzuca mu brak klimatu, co według mnie jest bzdurą, jako że ten kreuje MP. Dużo osób twierdzi też że jest to system przeznaczony do h&s, co IMO również mija się z prawdą- DnD ma może najlepszą mechanikę z wszystkich systemów, a już na pewno najprostszą, dlatego jest wybierany przez większość osób chcących posiekać gobliny, lecz świetna mechanika to plus a nie wada. Jeśli ktoś stawia na fabułę i odgrywanie postaci to mechanika nie przeszkadza mu w tym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rennard Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 23:37, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Największym minusem dla mnie to punkty atrybutów. Mianowicie chodzi mi o to że kożyści czerpiemy dopiero kiedy mamy parzystą liczbę (12, 14, 16, 18 itd) Weźmy przykład jakby ktoś miał 16 intelektu, a ktoś inny 17. Według systemu ten z 17 wcale nie jest mądrzeszy od tego z 16, bo mają taki sam modyfikator... Tworzenie postaci przypomina wypełnianie podania o kredyt (jakby tu zrobić tak żeby dostać jak najwięcej) a nie o to przecież chodzi... Troche mniej ale denerwuje fakt że barbarzyńca raczej nie może używać ciężkich zbroi. Dlaczego? Wszyscy barbarzyńcy urodzili się z "ciężkozbrojofobią"? Kolejny głupi motyw jest taki, że żadnym klasom, nie licząc łotrzyka nie opłaca się atakować z ukrycia. Bo tylko łotrzyk z tego powodu dostaje ukradkowy atak. Troche dziwne, bo przecież każdy wojownik potrafi dobrze, a nawet lepiej przebić z ukrycia mieczem niż łotrzyk.
To już polskie tłumaczenie, ale i tak denerwuje, przynajmniej mnie.
Bo jak można przetłumaczyć Vorpal na Migbłystalny???????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
HunteR Moderator
Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Czw 0:37, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Fakt, mechanika jest wsumie najprostsza. Sama gra też (zwłaszcza jeśli poruwnać ją do Wampira czy innych pokrewnych). Dziesiątki tabel i wykresów oraz innych informacji zawartych już w samym Podręczniku Gracza świadczą co innego ale to tylko pozory. System jest też bardzo elastyczny więc łatwo można go przerobić tak aby każdemu grało się wygodnie.
Cytat: | Troche mniej ale denerwuje fakt że barbarzyńca raczej nie może używać ciężkich zbroi. Dlaczego? Wszyscy barbarzyńcy urodzili się z "ciężkozbrojofobią"? |
Tutaj choodzi raczej o to że Barbarzyńca jest poprostu lapiej zaprawiony od zwykłego wojownika z powodu życia w niebezpiecznej dziczy itd. Poza tym Barbarzyńca raczej woli rzucać się w wir walki nie zawracając sobie głowy obrażeniami dzięki czemu nie ucierpi na tym szybkość i refleks. Poza tym jest jeszcze szał.
Cytat: | Bo tylko łotrzyk z tego powodu dostaje ukradkowy atak. Troche dziwne, bo przecież każdy wojownik potrafi dobrze, a nawet lepiej przebić z ukrycia mieczem niż łotrzyk. |
No cóż. Właśnie po to jest rozgraniczenie na klasy. Jeden lepiej robi to a drugi tamto. Zresztą zbroja wojownika raczej przeszkadza w takich czynnościach. Poza tym po to właśnie jest wieloklasowość. Robisz Woj/Łtr i już. A przepisy zawsze można nagiąć i jeżeli MG i pozostali gracze się zgodzą to nie widzę problemu żeby dana postać dysponowała specjalizacjami innej postaci. Zawsze można też stworzyć nową klasę prestiżową np. Egzekutor - wojownik który choć jest silny, nosi ciężkie pancerze i potrafi się posługiwać każdą bronią, specjalizuje się w zabijaniu "po ciuchu" dzięki czemu zyskuje część specjalizacji Łotra. Zawsze w razie potrzeby może też rzucić się do przodu i siekać wszystkich jak leci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balder Stały Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 1:15, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Widzę drogi Rennardzie, że nie znasz dokładnie zasad .
Z zaskoczenia może zaatakować każdy. Każdy otrzymuje plusy. Jeżeli jakakolwiek postać atakuje z ukrycia czy z zaskoczenia, przeciwnik traci premię ze zręczności, uników itp. do pancerza. Po za tym jeżeli atakujesz z zaskoczenia to atakujesz pierwszy . Logiczne .
Natomiast zdolność łotrzyka "Ukradkowy atak" nie jest atakiem z zaskoczenia, a precyzyjnym ciosem zadanym w czułe miejsce przy wykorzystaniu słabych punktów przeciwnika i jego nieuwagi (w czym pomaga "flanka"). No, a tylko ta klasa (i jej podobne, jak chocby zabójca) poprostu specjalizują się w takich "zabiegach".
Jeżeli chodzi o modyfikatory, to nie masz do końca racji.
Owszem, jeden koleś ma te 16 intelektu, drugi 17, i mają te same modyfikatory, co ma jednoznaczny wpływ na ich zdolności. Jednak jest to przybliżone odzwierciedlenie ich możliwości umysłowych. Pamiętaj że ten drugii chcąc stać się bystrzejszym wystarczy, że poświęci swemu rozwojowi odrobinę czasu (podniesie wartość cechy o 1), a drugii z koleji będzi musiał przyswięcić temu (w przybliżeniu) 2 razy więcej .
Po za tym, jeżeli przypuśćmy, obaj są czarodziejami, to ten pierwszy może rzucać zaklęcia maksymalnie 6. poziomu, gdy ten z wyższym intelektem może rzucać również czary 7. poziomu.
Równierz innech cechy mają swoje "drobne" zastosowanie (czyli uwzględnia się całą cechę, nie tylko modyfikator).
Siła odpowiada za udźwig.
Zręczność decyduje o inicjatywie wrazie "remisu".
Kondycja określa m.in. "kto jest szybszy" wrazie wyścigu/pościgu.
Intelekt, Roztropność i Charyzma stanowią o dostępie do zaklęć.
Ale nie powiem. D&D ma swoje niedociągnięcia; jednak w 99% dotyczy to niezbalansowania. Szczególnie mam na myśli niektóre czary.
Równierz niektóre klasy i rasy mają swoje "ale" co w większości zostało poprawione w 3.5
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rennard Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 1:25, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
no tak masz racje, ale moim zdaniem bardziej sprawiedliwe by było gdyby każdy punkt coś dawał, tak jak to jest w Neuroshimie.
Znam te zasady, ale głównie chodzi mi o to że teoretycznie wg. systemu wojownik nie ma szans zabić jednym ciosem z ukrycia swojej ofiary(takiej silniejszej, powiedzmy 4 poziomowej, nie wyrzucając krytyka). Powinno być coś takiego jak rzut obronny ofiary przed śmiwrcią. Chyba że coś atkiego jest a ja o tym nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balder Stały Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 1:55, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No to jest taki mały szkopuł.
Do epickich czynów, trzeba epickich poziomów.
Ale jak to Roele często powtarza, zasady można zmieniać wedle własnych potrzeb. No i wyobraźnia pzredewszystkim .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tab Admin
Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 9:33, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Największe błądy ? Nie odkryłem Dawniej tylko miałem problemy z odgrywaniem wielkich bitew. Teraz? Teraz mam jeszcze bardziej rozwiniętą wyobraźnie Do odrywania bitew służą mi kostki Każda kostak oznacza siłę oddziału, a obronę wyznacza średnia iliść kp np. woja na 3 poziomie
Tak, DnD jest przygotowane na wszystko. W dnd jest naprawdę duża ilośc zasad i urozmaiceń. Same atuty pozwalają zrobić postać idealnei dopasowaną do nas. To mi się w dd podoba...
Co do atakowania wojownikiem z ukrycia. Wojownik jest przygotowany do walki w starciu - łotrzyk nie. To wiele wyjaśnia.
Mały OT. Poszedł text o DnD 3.5. Wiadomo moze kiedy jest polska premiera i co się w środku znajduje ? Czy są to tylko poprawione zasady, czy też całkowicie nowe ?
Pozdrawiam
Tab
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roele Skryba
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 12:43, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
3 edycja ma w systemie wad bez liku. Największą jest tropiciel... cała klasa jest jedną wielką pomyłką, zdecydowanie "najsłabsza" ze wszystkich. Naszczęście w edycji 3,5 został on wybalansowany i teraz opłaca się nim grać.
Po za tym system walki czasem wydaje się zbyt zagmatwany. Mnogość akcji, pod akcji, nie akcji, pełnych akcji, rund połowicznych i tego wszystkiego, naprawde może odstraszyć niedoświadczonego gracza... Jednak i to zostało poprawione w edycji 3,5.
Ponad to co wymieniłem jest bardzo wiele niedociągnieć, zbytnia przekrętność pewnych czarów, umiejętności i tego typu rzeczy. Jednak jak już pisałem 3,5 zostało odpowiednio "dorobione" i tam tego typu problemy już sie nie pojawiają
Tym samym chyba odpowiedziałem na pytanie Taba, 3,5 jest koniecznością
A jeśli chodzi o łotrzyka i ataki ukradkowe, proszę zajrzeć na tą stronkę -> [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wilu Wędrowiec
Dołączył: 10 Paź 2005 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RDW
|
Wysłany: Pon 3:12, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Tab. ten sposób z kostkami to ja ci pokazałem morze go trochę poprawiłeś
A tak, co do wad zbyt łatwo zapamiętać statystyki potem nie ma tego klimatu, gdy gracz mówi ze taki demon ma między tyle a tyle hp
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tab Admin
Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pon 9:12, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Dlatego sam kupuję podręczniki jak mam kase i robię własne potwory, bądź wymyślam nowy wygląd potworom, by gracze nie skapli się o co chodzi
No tak pomysł z kostkami pokazałaś, ale teraz mam inny Lubię odgrywać sceny wojny w edytorze do Warcrafta. TO JEST GENIALNY POMYSŁ !
Pozdro
Tab
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
HighElvenMaster Więzień
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:11, 15 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jako że w kolejnym napadzie szczeniackiego "buntu" usunął i ten post, rekonstuuję jego zawartość (na oko).
neerg
Edycja 3.5 wcale nie jest taka doskonała, nie rozumiem czemu ale usunięto kilka dobrych kombinacji (np. czemu ostrość nie kumuluje się z Poprawionym trafieniam krytycznym?).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HighElvenMaster dnia Sob 1:03, 29 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:02, 16 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
HighElvenMaster napisał: | (np. czemu ostrość nie kumuluje się z Poprawionym trafieniam krytycznym?) |
Ostry migbłystalny sejmitar. Wojownik/ mistrz oręża z atutami poprawione trafienie krytyczne. Krytyk 10-20 i przy krytyku automatycznie zabija.
Oto dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pseudo Wędrowiec
Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:03, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
HighElvenMaster, przpaki da się tworzyć zawsze. W każdej edycji.
A że klasy nie są niezbalansowane w 3,5 to zaleta a nie wada. Wiele rzeczy się teraz nie kumululeje i dobrze bo to ogranicza munchkinizm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|