Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tab Admin
Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 11:21, 11 Sie 2005 Temat postu: Ulubiony czar |
|
|
Zamieszczajcie tu Wasze ulubione czary, te które sobie cenicie, bo są fajne lub potężne, zależy jak kto woli
Ja zacznę. Najbardziej cenię sobie "Czarne macki Evarda". Sś niezwykle potężne jeśli ma się przynajmniej 9 poziom. 1k4 + 9 macek zadających 1k6 + 4 obrażeń, dla których redukcja obrażeń się nie liczy, jest naparwdę dobre.
Drugi w kolejności jest widmowy zabójca. Pomimo 2 rzutów na obornę przed tym czarem ( nie liczę OC) jest to wg. mnie bardzo potężny czar. Polubiłem go na maxa kiedy rozwaliłem nim sam na sam demona, który zmiótł resztę drużyny (MG rzucał przy nas - Pozdro Kain )
Pozdro
Tab
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cojot Gość
|
Wysłany: Pią 17:01, 12 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ostatnio bardzo lubie uzywac swoim zaklinaczem czaru Widmowa dłoń. Czar ten bardzo pasuje do charakteru mojego bohatera...leniwego egocentrycznego, zamknietego. Łapka piknie zagrywa sie np z wampirycznym dotykiem 1k6/na 2 poz to jest nawet sporo biorac pod uwage ze dostaje je jako PW nie ruszajac sie z bezpieczngo miejsca.
Ogólne ostatnio coraz bardziej podobaja mi sie nisko poziomowe czary, nie ma to jak dłon maga czy wstrzasajacy chwyt (1k8 +1/poziom oczywiscie zagrywany z łapki:]) |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:26, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Ewentualność. To jest czar tak cudowny i potężny, daje tak olbrzymie możliwości fabularne i mechaniczne że nietrudno go pokochać.
A co do widmowego zabójcy: gracze w pierwszej turze ukatrupili nim bossa . I jak tu się nie wkurzyć?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tab Admin
Dołączył: 17 Lip 2005 Posty: 554 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 17:00, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Trzeba przyznać - Ewentualnośc robi swoje, a przekonałem się o ym dopiero w czasie czytania 4 bodajże części Wojny Pajęczej Królowej.
No własnie dlatego lubię widmowego zabójcę, jak masz duży ST to wymiata. No i oczywiści pozostaje jeszcze Masowy widmowy zabójca, czar 9 poziomowy. Kończy całe armie
A czarne macki evarda, używasz ich
Pozdro
Tab
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:38, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Raz jeden jedyny użyłem Czarnych macek Evarda, lecz bezskutecznie i postać została zabita. Od wtedy mam do tego czaru uprzedzenie.
Inne ciekawe czary:
Nieodparty Taniec Otto
Rój meteorów
Krzywda
Lot
Plaga owadów
Cud
Życzenie
Burza zemsty
Pole antymagii
Szara Aureola Grimwalda
Boskie względy
Rozłączenie Mordenkainena
Poza tym przeanalizujmy taką sytuację:
czarodziej człowiek czar5 czer.czar.10.arcymag 5. Atuty: m.in. tatuaż mocy, zogniskowanie i potężne zogniskowanie czaru. Intelekt powiedzmy 26( mod. +8 ). Czar9 poziomowy z tej szkoły ma ST...41. Z maks. poziomami kręgu to ma 81 poziomów kręgu. TAk więc może przyśpieszyć czar i zmaksymalizować go ponad 11 razy. Jeśli ma innego maga w drużynie, z inną szkołą specjalizacji i atutem wspólny czar to nawet smoki nie mają czego szukać. Rój meteorów zadaje dla obu magów przy nieudanym rzucie obronnym 1152 obrażenia. Na dodatek można zamienić czar na zimna lub inny( zdolność specjalna arcymaga) i wziąźć mistrzostwo w kształtowaniu( omija kolegów z drużyny). Wymaga poświęceń ale to się opłaca. Ciekawe jak MP poradził by sobie z takim czymś. Uważam to za lukę w ( bardzo zresztą przeze mnie lubianym) systemie DnD. Co o tym sądzicie?
PS. Można też rzucić Wycie Banshee, a przy tym ST dla 4 czrów w rundzie mało co by przeżyło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roele Skryba
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:57, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Otóż mój ulubiony czar to... <werble> Magiczny Pocisk !
Czar który każdy prawdziwy czarodziej rzuca dwa razy częściej niż jakikoliwek inny czar. Może obrażenia jakie zadaje nie są bardzo duże, lecz te pare punktów wytrzymałość, które odbierze przeciwnikowi mogą być bardzo ważne. na 3 poziomie MP zadaje średnio 7 obrażeń. na 5 poziomie 10, na 7, 14 a na 9, 17! Żadnych rzutów obronnych, żadnych rzutów na trafienie, żadnych odporności na energie! tylko czyste obrażenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:08, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Masz świętą rację Roele. Najpierw krzywda a potem magiczny pocisk... i po ptakach .
Poza tym Magiczny pocisk działą pod wodą, jako jeden z nielicznych czarów, a to czasami jest bardzo, bardzo ważne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:16, 31 Sie 2005 Temat postu: |
|
|
Nowa porcja silnych czarow (jak na swoj poziom), tym razem z Ksiegi Plugawego Mroku:
-Wypatroszenie,
-Zatrzymanie serca,
-Gwalt na umysle- moge sobie wyobrazic co spowoduje dobrze uzyty czar na np. krolu,
-Oko beholdera,
-Bieglosc ofiarnika,
-Zlowrozebna pogoda-
-Apokalipsa z nieba- ten czar naprawde trudno rzucic i wyjsc calo, trudno tez zdobyc artefakt. Ale jest on po prostu potezny.
Dwa ostatnie czary powinny byc epickie, wedlug mnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez neerg dnia Sob 16:24, 29 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Antonio Wędrowiec
Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ... ta bomba?!
|
Wysłany: Sob 17:59, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Wycie banshee - chociaż sceptycznie podchodzę do czarów nekromantycznych, to ten czar mnie wprost uwiódł. Podoba mi się szczególnie klimat tego czaru. W końcu to jeden z nielicznych czarów w DeDe, którym zabijamy ultradźwiękami .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:07, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
W sumie wydaje mi się że ten czar jest bezużyteczny... przydaje się na słabszych wrogów, a na 17 poziomie już takich nie ma (jeśli są to i tak nie stanowią żadnego problemu). To dlatego nie lubię czaró save or die- na wyższych poziomach są przydatne tylko na BN-ów. Poza tym uważam za bezsensowne kończenie walki jednym czarem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
wilu Wędrowiec
Dołączył: 10 Paź 2005 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RDW
|
Wysłany: Pon 1:27, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
moim ulubinym czarem są magiczne popciski nie lubie graczy urzywających nadmiernej liczby czarów bo walka nie ma sensu czary o nie durzej sile to jest to to warto promowac po co komu walka ktura trwa jędną ture
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Affis Więzień
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:17, 23 Paź 2005 Temat postu: Re: Ulubiony czar |
|
|
Tu ma być posta owegoż użytkownika w którym pytał się o wyjaśnienie problemu związanego z Czerwonym Czarodziejem o jakim pisałęm, ale wpadł na genialny pomysł żeby go usunąć w proteście że całe forum uznało go za debila.
Neerg
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Affis dnia Sob 0:00, 29 Paź 2005, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:32, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Czerwony czrnoksiężnik ma poziomy kręgu czyli może maksymalizować lub przyśpieszać czary. Poziomy kręgu=ilość uczestników kręgu(maks 9) razy poziom rzuconego czaru. Maksymalizacja bierze 3 poziomy a przyśpieszenie 4 poziomy kręgu. Można ich mieć łącznie 81.
A ST:
10-bazowo
+2 za zogniskowanie czaru,
+4 za wzmocnione zogniskowanie czaru( nie kumuluje się, łącznie +4),
+1 za tatuaż mocy,
+9 za poziom czaru
+8 za modyfikator z intelektu(tak średnio)
+5 za czerwonego czarnoksiężnika(potęga czaru)
+6 za arcymaga(potęga czaru +1,+2,+3, kumuluje się)
To daje nawet 43, mój błąd, z wspólnym czarem to daje dla dwóch 45. Wielki złoty jaszczur ma na wytrwałość +33, czyli musi 4 razy pod rząd wyrzucić powyżej 11. Na refleks ma coś koło +22, więc rój meteorów może być niebywale skuteczny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Affis Więzień
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:48, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Pomimo mojej łopatologicznej metody tłumaczenia wciąż nie zakapował... dlatego ten post. Jego też usunął.
neerg
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Affis dnia Pią 23:58, 28 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:20, 24 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Affis napisał: | neerg napisał: | TAk więc może przyśpieszyć czar i zmaksymalizować go ponad 11 razy. |
A co daje kilkukrotne przyspieszenie jednego czaru ? Zdaje się, że to samo co kilkukrotne zmaksymalizowanie - nic. |
Jednego nic, ale można a to zrobić w kolejnuch turach. Poza tym przy pomocy poziomów kręgu można jeden czar przyśpieszyć, wzmocnić i zmaksymalizować, a rzucając następny zmaksymalizować i wzmocnić (jeśli posiadamy epicki atut Bezwiedne przyspeszenie czaru to można to jeszcze powtarzać).
Affis napisał: | neerg napisał: | Rój meteorów zadaje dla obu magów przy nieudanym rzucie obronnym 1152 obrażenia. |
Ponownie, skąd się wzieło tutaj 2304dmg? |
Nie 2304 tylko 1152, wliczyłem dwóch magów. A skąd?
W jednej turze dwaj magowie (odpowiednio przygotowani oczywiście- patrz mój wcześniejszy post) mogą rzucić 4 czary (2 razy normalnie i dwa razy przyspieszone). Jeśli są połączeni atutem Wspólny czas (Księga i krew) to ich ST liczy się jak od tego wyższego, dodatkowo dodają do niego +2. I tak uznając maksymalne obrażenia czyli nieudany rzut obronny (co nie jest wcale takie mało prawdoopodobne zważając na ST) zadajemy 48k6 za czar (24k6 normalnych i 24k6 od ognia) jednym zaklęciem. Jako że są one zmaksymalizowane daje to 288 obrażeń. Magów jest dwóch więc razy dwa, plus przyśpieszenie, czyli maksymalne obrażenia na rundę to 48 kości razy 4 czary i razy 6 (kości k6) wynoszą 1152 obrażenia.
Uwaga: nie wliczyłem do tego Wzmocnienie czaru. Powód? W nim nie można założyć obrażeń (chyba że średnie) a mi się tego nie chciało przeliczać (mam wystarczająco dużo matmy w szkole).
Oczywiście taka zabawa ma mierny sens- lepiej od razu zabić 4 wyciami banshee.
To jest przykład statsiarstwa, więc nie radzę do stosować w grze. Ja go obmyśliłem dla zabawy.
W edycji 3.5 na całe szczęście nie jest to już możliwe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|