|
Twierdza Zdobywców Wejdź do Twierdzy i ogrzej się gdyż Twoja podróż musiała być nużąca.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jaki jest twój ulubiony setting? |
Planescape |
|
44% |
[ 4 ] |
Greyhawk |
|
11% |
[ 1 ] |
Dragon Lance |
|
0% |
[ 0 ] |
Ravenloft |
|
0% |
[ 0 ] |
Warcraft |
|
11% |
[ 1 ] |
Ebberon |
|
11% |
[ 1 ] |
Dark Sun |
|
0% |
[ 0 ] |
Faerun |
|
22% |
[ 2 ] |
Inny (Przecież co chwile nowe wychodzą) |
|
0% |
[ 0 ] |
Rokugan |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Roele Skryba
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 11:22, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
neerg napisał: | W jakim mieście w FR lub GH nie potrzeba walczyć o życie tak jak w Sigil... |
Jestem gotów postawić sakiewkę złota na to, że jakiś bufon z Sigil nie przeżył by dnia w Skullporcie
neerg napisał: | A FR jest kiepskim systemem, ponieważ to podejście do magii i ekonomii chociażby jest conajmniej niepoważne. No bo o ile niektóre zasady obowiązujące w dzisiejszym świecie nie obowiązują w światach fantasy to niektóre, jak ekonomia, powinny. |
Co jak co... ale ekonomia Faerunu akurat jest bardzo ładnie opisana i wytłumaczona. Ba, mamy nawet mape kesportów i importów w każdym państwie... Jeśli chodzi o magię natomiast... napisze dalej...
HunteR napisał: | Ja np. napisałem że jest nieograniczoną skarbnicą pomysłów i można go dowolnie i w nieskończoność rozszerzać bo to jest prawda. |
Ale HunteR, Czy uważasz że GH lub FR nie są nieograniczoną skarbnicą pomysłów i nie można ich nieskończenie rozszerzać? Czy w któymś z settingów widziałeś zdanie mówiące: "Można mieć tyle i tyle pomysłów a świat rozszerzamy tylko do entej szerokości geograficznej. Jesli jeśli się nie posłuchacie oddziały specnazi z Wizardsów was znajdą".
HunteR napisał: | Poza tym czy te zombiaki wykorzystywane jako znaki drogowe, kelnerzy itp. z wyrżniętymi na skurze numerami nie przypominają robotów gotowych na skinienie swoich właścicieli? |
A widziałeś kiedyś Las, w którym zamiast drzew rosną kości? Albo czarny lód, którego boją sie nawet bogowie? Zapraszam na Oereth Wydaje mi się, że każdy swiat ma swoje osobliwości i, naszczeście, Planescape nie jest tu wyjątkiem. Na przykład w Forgecie mamy magie, o której obiecałem, że napiszę. Kurde, magia forgetowska jest fascynująca! Fascynuje swym splendorem. Sploty, Magiczny Ogień, Dzika Magia! Jak dla mnie to lepsze niż pare truposzy szwędających sie po ulicach Czegoś takiego nie znajdziesz w żadnym innym settingu.
HunteR napisał: | Tylko Planescape daje tekie możliwości bo choć każdy inny świat (Greyhawk, Forgotten Realms czy inne) można przerabiać, dokładać nowe klasy i rasy, czary i artefakty, tworzyć nowe miasta i religie, ale jednak zawsze jest jakaś granica. |
Jedyna granica to wyobraźnia Mistrza Podziemi i graczy. To już będzie wredne, ale chłopie, jeśli naprawde nie potrafisz wyobrazić sobie czegoś bardziej ambitnego w najzwyklejszym świecie fantasy, to nie chciałbym abyś był moim MP.
HunteR napisał: | Chcę tylko jeszcze wyjaśnić że pisząc to co powyżej nie miałem na myśli obrażania FR bo bardzo go lubię (co też już nadmieniłem kilka postów później). Chciałem tylko zaznaczyć że został on tak opisany i jeszcze do tego nie znalazł się w ankiecie. Poprostu pomyślałem że neerg go lekceważy na tyle że uznał że nie potrzeba go w ankiecie. Oczywiście potem sam się przyznał do gafy. Zapomnieć ludzka rzecz. |
I to zostawiłem na koniec, bo wiedziałem, że bedzie tego typu reakcja. Ja też nie mam zamiaru obrażać jakiegoś settingu a już na pewno nie Neerga, z którym utrzymuje dobry kontakt. Po prostu napisałem to co myślę, chciałem rozbudzić dyskusje, która mam nadzieje bedzie trwała. Wiem, że niektórzy tutaj nie lubią FR ale, nie tym sie kierowałem. Ja tez mam światy które lubie bardziej, i które lubie mniej, Normalka Ale Temat jest wyraźny "NAJLEPSZY setting", nie "ULUBIONY". Dlatego trzeba się wysilić na nutke obiektywizmu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
HunteR Moderator
Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Sob 12:02, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A widziałeś kiedyś Las, w którym zamiast drzew rosną kości? Albo czarny lód, którego boją sie nawet bogowie? Zapraszam na Oereth |
Ja jestem z Krakowa. U nas to tylko zameczek, barbakan i planty (na które nocą lepiej się nie zapuszczać to fakt)
A tak poważnie to lubię FR (po raz trzeci to już powtarzam) bo jest to najbardziej klasyczny ale jednocześnie najfajniejszy i nabardziej magiczny świat fantasy. Uważam tylko że Planescape jest poprostu dziwny i nienormalny (i dlatego taki niesamowity). FR, jest ciekawy nie przeczę ale jednak jest bardziej przewidywalny niż Planescape. Wkońcu będąc w Sigil nigdy nie wiesz czy kiedy zaśniesz obudzisz się w swoim łóżku czy może gdzie indziej albo czy kiedy ścigając złodziejaszka wbiegniesz za nim do ciemnego zaułka i przeniesiesz się do piekła.
Cytat: | Jedyna granica to wyobraźnia Mistrza Podziemi i graczy. To już będzie wredne, ale chłopie, jeśli naprawde nie potrafisz wyobrazić sobie czegoś bardziej ambitnego w najzwyklejszym świecie fantasy, to nie chciałbym abyś był moim MP. |
Najniezwyklejsze rzeczy, owszem. Jednak są pewne granice. Chyba nie wyobrazasz sobie że nagle pojawi się nagle jakiś statek kosmiczy albo banda Łowców rozrzucająca jaja Xenomorphów (bo chcą na kogoś zapolować). Tak może zdarzyć się tylko wtedy jeżeli uwazględnia się inne Plany. Poprostu otwiera się portal i już, ale bez Planów nie da rady tego wytłumaczyć. Nawet najpotężniejszy i szalony zarazem mag bez pomocy z innego świata.
Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, a takie jest moje. Jeżeli dalej "błądzę" to liczę że wyjaśnisz parę spraw. Jestem chętny do takiej dyskusji ale do tego trzeba by chyba założyć nowy temat związany tylko z danym settingiem.
A wracając jeszcze na chwilę do komputerowych adaptacji to choć Planescape: Torment jest nieźle wypasiony to jednak zawsze bardziej wolałem Baldur's Gate (zwłaszcza część pierwszą) pomimo że mechanika AD&D bywa czasem wkur...wnerwiająca zwłaszcza na kompie. Może to sentyment bo od tego zaczęła sie moja przygoda z RPG. Myślę jednak że to głównie za sprawą tego niesamowicie magicznego świata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roele Skryba
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 12:26, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
HunteR napisał: | Ja jestem z Krakowa. U nas to tylko zameczek, barbakan i planty (na które nocą lepiej się nie zapuszczać to fakt) |
A o Smoku (Wavelian Dragon), o któym śpiewka niesie, jak krainy długie, szerokie i głębokie, to już nie łaska napisać ??
Już pomagam w "odnalezieniu drogi". Otóż Bone Forest i Land of Black Ice są nie w Forgecie, tylko na Oereth, czyli GH rozumiem, że po prostu Ci sie pokićkało
No i na tym koniec mojej pomocy, ponieważ, nie mam prawa wciskać Ci swoich racji. Podoba mi się, że uparcie kroczysz swoją własną ścieżką, która, zaznaczam, wcale nie uważam aby była błędna Gdyby tak każdy użytkownik, w kazdym temacie na tym forum
Jeśli, potrafiłem wyorbazić sobie elektrownie magiczną, napędzaną przez Gigantyczne Chomiki Kosmiczne, biegające w takich kółkach dla chomików to dlaczego by nie małe polowanko w FR albo GH Jednak to by byla już przesada nawet w PS chociaż jakby zastąpić łowców dzikim szczepem Githyanki z dredami... hmm...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
HunteR Moderator
Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Sob 13:29, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A o Smoku (Wavelian Dragon), o któym śpiewka niesie, jak krainy długie, szerokie i głębokie, to już nie łaska napisać ?? |
No smok raczej powiązany jest z ww. zamkiem na Wawelu (bo siedzi w grocie pod zamkiem) więc myślałem że nie trzeba o nim pisać bo każdy wie że tam siedzi (wkońcu żadnen Dratewka czy inny Kozojed [vide Wiedźmin] nie da mu rady ).
Cytat: | Jeśli, potrafiłem wyorbazić sobie elektrownie magiczną, napędzaną przez Gigantyczne Chomiki Kosmiczne, biegające w takich kółkach dla chomików Wink to dlaczego by nie małe polowanko w FR albo GH Twisted Evil Jednak to by byla już przesada nawet w PS Wink chociaż jakby zastąpić łowców dzikim szczepem Githyanki z dredami... hmm... Twisted Evil |
Czy to jakieś nawiązanie do Boo? Jeśli tak to wygląda na to że Minsc jednak nie jest szurnięty
Githyanki z dredami? Jak dla mnie super ale zauważ że one pochodzą właśnie z Planescape.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roele Skryba
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 13:45, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Nic z tych rzeczy, Githyanki pochodzą z Limbo A jeśli mamy sie już upierać to pierwszy raz pojawili się w settingu SpellJammer, jako kosmiczni piraci
W tym samym settingu można było spotkać też wyzej wymienione Chomiki Minsc był tylko kupą mięśni, mózgiem operacji był super-inteligentny Boo
Niestety te przeurocze stworzonka się nie przyjęły I w 3 ed.mamy jedynie Dire Giant Hamster w Tome of Horros, wydawnictwa Necromancer Games.
Ale koniec tego offtopicu, czekam na wypowiedzi innych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balder Stały Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Sob 17:19, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Chyba nie wyobrazasz sobie że nagle pojawi się nagle jakiś statek kosmiczy albo banda Łowców rozrzucająca jaja Xenomorphów (bo chcą na kogoś zapolować). Tak może zdarzyć się tylko wtedy jeżeli uwazględnia się inne Plany. Poprostu otwiera się portal i już, ale bez Planów nie da rady tego wytłumaczyć. Nawet najpotężniejszy i szalony zarazem mag bez pomocy z innego świata. |
Cytat: | Uważam tylko że Planescape jest poprostu dziwny i nienormalny (i dlatego taki niesamowity). FR, jest ciekawy nie przeczę ale jednak jest bardziej przewidywalny niż Planescape. Wkońcu będąc w Sigil nigdy nie wiesz czy kiedy zaśniesz obudzisz się w swoim łóżku czy może gdzie indziej albo czy kiedy ścigając złodziejaszka wbiegniesz za nim do ciemnego zaułka i przeniesiesz się do piekła |
Dlaczego w Faerun'ie nie mógłby pojawić się statek kosmiczny?
"bez innych planów"? Nie ma czegoś takiego jak FR bez planów. Cały Faerun jest usiany portalami, a pośród nich i takie które prowadzą na inne plany. A Outsiderzy (Przybysze, jak Diabły, Rakshasa, Slaad) to skąd się wzięli? Z kolei drowy znane są z praktyk dążących do poznawania innych planów.
Poza tym nieprzewidywalność jest pojęciem względnym; zależnym od wyobraźni MG i oczekiwań graczy.
Przyjmijmy sobie jakiś prosty przykład, że ja jestem MG, Wy graczami (Roele siedzi cicho ).
Idziecie przez las. Nagle napotykacie jakiegoś niziołka, jest spanikowany i zdyszany, jakby przed czymś/kimś uciekał. Trzyma jakąś bardzo ciekawą szkatułkę (darujmy se opisy, jest NIEZWYKŁA ) Co robicie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Antonio Wędrowiec
Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ... ta bomba?!
|
Wysłany: Sob 18:36, 03 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja będę chyba czarną owcą . Cóż, Forgotten Realms nienawidzę. Jakoś nie podoba Mi się ten klimat fantasy ze średniowieczną Europą. I jak to mówicie, jest chyba zbyt "cukierkowy". Słyszałem co nieco o mrocznym Ravenlofcie w czasach panującego gotyku i, że nadaje się idealnie do dark fantasy. Intrygi nie umiem robić, a kryminały dość słabe tworzę, więc pewnie odpadłby od razu. O innych settingach Mi niewiele wiadmo, więc nie będę je komentować. Najbardziej cenię sobie chyba Eberron. Lubię fantasy z wplecionymi wątkami wysokiej technologii. Fantastycznie stworzono Sharn, Miasto Wież. Wieżami tu nie są jedynie jakieś warownie, czy zamek, lecz całe miasto. To jest wręcz Nowy Jork . A te promy kosmiczne, jako odpowiedniki autobusów... Nowa rasa "robocopów"... Ehhh, cudowne. Choć autorzy wspominali jedynie, że zaczęrpneli pomysły z filmów takich, jak "Piraci z Karaibów", "Imię Róży", czy "Mumia" to coś mi się wydaje, że w dużej mierze zaczerpnęli arty z "Final Fantasy XII" i "Final Fantasy XVII".
P.S. A Rokugan to nie setting D&D, żeby je nie wstawić do ankiety?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lord Pawello Admin
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:49, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Planescape wymiata! Planescape górą !
Dla mnie w dnd nie ma innego swiata
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balder Stały Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 19:34, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
O joj, i znów sie zaczyna .
Neerg widać powinien inaczej sformułować nazwę topica. "Ulubiony setting do D&D".
Z ankiety wyraźnie wynika, żę najbardziej lubianym światem (przynajmniej pośród naszych forumowiczów) jest Planescape.
Teoretycznie można z tego wnioskować, że jest w takim razie równierz "najlepszym". W końcu nie bez powodu Wizards... skupił się się w zasadzie tylko na FR i Ebberonie, a pozostałe światy odstawił na eNty plan ; o czym juz wspomniałem wcześniej. Ale prawdę powiedziawszy, do obiektywnej oceny należało by zastosować jakieś (choć w miarę) jasne i konkretne kryteria, jakich to należało by się konsekwętnie trzymać. No cóż, zadanie nie zbyt łatwe. Ma ktoś jakieś propozycje jak to zrobić?
Szczeże mówiąc to nigdy bym się nie spodziewał tak dużego poparcia dla PS'a. Jestem na prawdę zaskoczony. Rozumiem doskonale, że komus może nie podobać się FR, ale PS naprawdę mnie zaskoczył . Co zrobię? Jak to się mówi, o gustach się nie dyskutuje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Śro 19:40, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Balder napisał: | ak to się mówi, o gustach się nie dyskutuje... |
MASZ coś do Planescape?! To świat równie wspaniały, a może i nawet lepszy od Zapomnianych Krain!
Po pierwsze, powiedz mi szczerze, jeśli już zamierzasz zrobić 'małą' dyskusję:
1. Czy grałeś kiedykolwiek w Planescape: Torment;
2. Czy kiedykolwiek przeczytałeś jakąś książkę z ww. settingu;
3. Czy próbowałeś choć trochę zrozumieć Sigil i sfery i przyjrzeć się im dokładniej.
Czekam na odpowiedź, jestem bardzo ciekawa. Tylko szczerze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rennard Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 21:16, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Miałem podręcznik do Planescape'a, nie przypadł mi do gustu. Właśnie ta aż nazbytnia nierealność mi się nie spodobałą. Jak wygląda ekonomia w tymże świecie? Co robią zwylki ludzie? Handlują? Pracują? Skąd biorą materiały do życia? Zaraz ktos powie że przecież ściągają to wszystko z innych światów, daltego mają wszystko. Kiepskie wytłumaczenie, bo gdyby tak było to powinien tam panować raj. Równie dobrze o każdym świecie możemy to powiedzieć, bo przecież portal może otworzyć każdy lepszy mag.
Grałem w Planescape Torment. Gra sama w sobie fajna i dobrze zrobiona, ale nie o komuterowcu tutaj mówimy.
Jak dla mnie najlepsze światy to światy autorskie. MG dobrze potrafi wszystko zaplanować, dobrze wpleść postacie graczy w życie jego dzieła. Więc jak dla mnie wszystkie książkowe światy DnD są zbyt sterylne.
I tak wole Neuroshime^^ (najlepszy świat i największa swoboda w jego prowadzeniu)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balder Stały Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Śro 21:38, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Tak się składa, że miałem zakończyć swój ostatni post stwierdzeniem że w zasadzie nie grałem w Tormenta , ale tak jakoś wyszło że nie napisałem. Widać trzeba było .
W zasadzie, bo poswięciłem tej grze zaledwie, nawet nie godzinę, a może i pół. Ale nie dlatego, że mi nie podobała się. Było to dosyć dawno, nie miałem jeszcze komputera, i kiedyś tam u kolegii w sumie przypadkiem zasiadłem do gry. Chyba nie sądzisz, że kolega pozwoliłby mi przesiadywać przy jego komputerze, żebym mógł pokilkać se w grę .
A gdy juz wszedłem w posiadanie PeCeta, to moja droga... na polskim rynku jest tyle gier i gierek, że nie można zagrać w każdą. SZCZEGÓLNIE gdy ma się jeszcze 2! braci i mieszka w internacie 333 km od domu.
Sam w Baldur's Gate'a zacząłem grać dopiero jakieś 2 tygodnie temu, i jestem w 3. rozdziale.
No cóż. W sumie to wychodzę teraz na ignoranta , tak więc błagam o wybaczenie.
Jednak muszę jeszcze dodać trzy rzeczy.
Ty wogóle nie wiesz co znaczy, że "o gustach się nie dyskutuje". Więc prawdę powiedziawszy nie JA powinienem Ci się tłumaczyć, a TY powinnaś się zastanowić o co Ci chodzi.
Do tego po raz kolejny powtarzam to co powiedział dużo wcześniej Roele. Temat topicu brzmi "Najlepszy...", "Ulubiony..." tyczy sie tylko ankiety. Możemy podyskutować jakie są plusy i minusy poszczególnych settingów (nawet nie samych światów, a właśnie settingów), kwestie gustów pozostawmy statystykom, tj. ankiecie. Dlatego przytoczyłem słowa jakiegos mądrego kolesia z przed lat pewnie wielu.
Po za tym w cale nie uważam aby Forgotten Realms był wspaniałym światem. Szczeże mówiąc, jeżeli chodzi o sam świat, to ciekawszy wydaje mi się Warcraft. Jednak podobnie jak wiele innych podręczników (w tym settingów) nikt nie wydał go w Polsce, a sprowadzanie z zagranicy lub drukowanie wielostronicowych PDF'ów nie należy do najtańszych i nie jest takie proste wcale. Po za tym, jak juz mówiłem w przypadku FR bardzo łatwo o materiały źródłowe co osobiście uważam za ogromny plus. Uniwersum choć czasami (wręcz bardzo rzadko, gdy pozna się go dokładnie) drażliwie podobne do naszego świata jest przedewszystkim bardzo rozbudowana, co daje spory wybór i wiele możliwości.
Owszem, nie znam Planescape'a. Jedynie mam znikome pojecie o nim. Dlatego nie wypowiadam się na jego temat. Ani razu nie powiedziałem nic ujmującego mu.
Jedynie wyraziłem swoje zdziwienie, gdyż jest to świat bardzo specyficzny i w sumie "nietypowy", dlatego widać niesłusznie sądziłem, że nie ma on zbyt sporego grona wielbicieli. Z reszta, powiedz mi ile jest wydanych w Polsce książek osadzonych w świecie PS? A ile jest gier komputerowych? Tego rodzaju formy rozrywki są znakomitą reklamą dla każdego uniwersum jakim jest właśnie PS, FR, GH czy nawet Śródziemie i Gwiezdne Wojny. I oczywistym jest, że im bardziej znany świat, tym więcej ma wielbicieli (no i wrogów) czego najlepszym chyba dowodem jest twór Georga Lucasa . Chyba mi nie powiesz że Planescape jest dobrze "wyreklamowanym" settingiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Śro 23:02, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Balder napisał: | Chyba mi nie powiesz że Planescape jest dobrze "wyreklamowanym" settingiem. |
Niestety nie jest i to mnie właśnie boli.
Balder napisał: | Ty wogóle nie wiesz co znaczy, że "o gustach się nie dyskutuje". Więc prawdę powiedziawszy nie JA powinienem Ci się tłumaczyć, a TY powinnaś się zastanowić o co Ci chodzi. |
Hm. No dobrze, widocznie źle zrozumiałam to, co chciałeś mi (nam) przekazać. Wybacz .
Dobrze, więc nie grałeś w Tormenta i raczej nie jesteś dobrze zapoznany ze światem Planescape.
Ja natomiast miałam okazję zagrać i w Tormenta, i w obie części Wrót Baldura, obie części Icewind Dale'a oraz Neverwinter Nights. Przeczytałam kilka książek ze świata Planescape... I momencik, muszę policzyć... 50 książek z settingu FR i dwie z Greyhawka. Mam podręczniki D&D do settingu FR i posiłkuję się informacjami o Planescape ze słynnego Planewalkera.
Więc chyba mam przynajmniej jako taką wiedzę o tych trzech settingach D&D.
I najbardziej urzekł mnie świat Planescape. To nie jest tak, że nienawidzę któregoś z pozostałych settingów D&D, wręcz przeciwnie - lubię w zasadzie wszystkie. Ale wydaje mi się, że Planescape to świat najbardziej rozbudowany, mający olbrzymi potencjał, wręcz zachęcający do wkroczenia w jego bramy, będący prawdziwą ucztą dla wyobraźni.
Jeśli nie poczujesz tego na własnej skórze, nie zrozumiesz.
Spróbuj zagrać w Planescape'a. Widać, że nie przyciąga grafiką, muzyką, czy czymś tam jeszcze, czym kuszą nas nowe pozycje wydawane masowo przez producentów gier. Tym czymś, co sprawia, że aż chce się grać, jest ta fabuła i klimat, ale przede wszystkim świat otoczony tajemnicą, jednocześnie mroczny i piękny, ale nie czarno - biały, bowiem można napotkać tu wszystkie odcienie szarości.
Powtórzę: jeśli nie poczujesz tego na własnej skórze, nie zrozumiesz. Dość powiedzieć, że Planescape to nie tylko moje hobby, to setting który zmienił mój światopogląd. Możesz wierzyć lub nie, ale od czasu, gdy zagrałam w Tormenta, patrzę na świat inaczej, z większym oddaleniem, nutką filozofii...
Dlatego właśnie kocham ten świat, i dlatego twierdzę, że jest najlepszym z settingów D&D. Ale Ty możesz mieć inne zdanie, jak my wszyscy, a ja oczywiście to szanuję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
HunteR Moderator
Dołączył: 18 Lip 2005 Posty: 412 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Czw 0:09, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jedynie wyraziłem swoje zdziwienie, gdyż jest to świat bardzo specyficzny i w sumie "nietypowy", dlatego widać niesłusznie sądziłem, że nie ma on zbyt sporego grona wielbicieli. |
I właśnie to sprawia że jest tak popularny/uwielbiany. Systemy takie jak Greyhawk czy Forgotten Realms (czyli ogólnie najbardziej znane) są dosyć typowe. Ot, coś w stylu średniowiecza z dodatkiem elfów, krasnoludów, magii i smoków (czy innych rzezcy których nie sposób wymienić). Często właśnie jest tak że ludzi pociągają jakieś dziwactwa, coś nieznanego, niedostepnego.
A co do książek to po polsku wyszły chyba tylko cztery: Udręka (czyli książkowa adaptacja ww. Planescape: Torment; nie polecam bo historię Bezimiennego lepiej poznać mogąc osobiście pokierować losami bohatera), a ponadto Trylogia Wojna Krwi w której skład wchodzą: Zakładnicy Krwi, Wojownicy Otchłani i Strony Bólu.
Cytat: | Sam w Baldur's Gate'a zacząłem grać dopiero jakieś 2 tygodnie temu, i jestem w 3. rozdziale. |
No to powodzenia. I zachęcam do ponownego odwiedzenia świata Udręki kiedy już uporasz się z... no nie bedę psuł przyjemności płynącej z poznawania historii Wrót.
Ech... zawsze uronię łezkę kiedy ktoś wspomni starego dobrego Baldurana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Balder Stały Bywalec
Dołączył: 01 Wrz 2005 Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 0:39, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Widzę, że się wreszcie rozumiemy.
Nie przecze, że gdybym zagłębił się w świat PS'a, zapewnie zainteresowałby mnie, ale coś mi mówi, że to byłoby takie "jednorazowe"; np. na jedną kampanię lub jednego Tormenta . Ale to tylko przypuszczenie.
Cóż, o Tormencie słyszałem nieco, i jak mówiłem sam grałem ( ). Nie przecze; gra warta uwagi i mam nadzieję do niej zasiąść. Jednak sam świat, co tu będę ukrywał, nie pociaga mnie. Miasto nieumarłych, spsychane społeczeństwo, zobie-drogowskazy ... w skrócie: to poprostu nie dla mnie.
Muszę dodatkowo przyznać, że jestem równierz nieco leniwy . Po za tym niechce się rozdrabniać. Nie zrozumcie mnie źle. Poprostu nie mam czasu, ani tym bardziej pieniędzy. Nie mam nawet czasu, żeby przeczytać to co już mam dostępne. A poszeżanie wiedzy o Faerunie jest wciągające . Choć wcale nie musiałby to być FR, ale tak się jakoś stało, że jest. Prawie że takie osobne hobby. No, Vit chyba wie o co mi bryka .
(Choć co prawda nie jest to dla mnie źródło mądrości. Poprostu hobby i kropka.)
Cytat: | Ale wydaje mi się, że Planescape to świat najbardziej rozbudowany | Z tym jednak muszę się niezgodzić.
P.S: HunteR, mówiąc "kiedy uporasz się z..." miałeś na myśli Sarevoka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|