Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lord Pawello Admin
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:48, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ja robiłem z nią wszystko co się dało i nic się nie stało
Chociaż może dlatego, że juz raz byłem w labiryncie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Śro 18:09, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Lord Pawello napisał: | a robiłem z nią wszystko co się dało i nic się nie stało
Chociaż może dlatego, że juz raz byłem w labiryncie |
Dokładnie tak. Nie można dwa razy wejść do Labiryntu Pani Bólu .
A tak btw. masz jakiś związek z pewnym forum Planescape'owskim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lord Pawello Admin
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:47, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Nom
Chodzi ci pewnie o [link widoczny dla zalogowanych]
No jestem nawet adminem na nim
Wie ktoś może jak zdobyć zwój z czarem "Runy Udręki"? Czy istnieje taki zwój ?
Bo ja mialem tylko ten tatuaż, co wyzwala ten czar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Śro 19:35, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm... WIEDZIAŁAM, że skądś Cię znam, Istoto Wiekuista .
Lord Pawello napisał: | Wie ktoś może jak zdobyć zwój z czarem "Runy Udręki"? Czy istnieje taki zwój ? |
Nie ma takiego zwoju. 9-cio poziomowy czar "Runy Udręki" można zdobyć tylko przed finałową walką, o ile się nie mylę - tylko z tatuażu. W zasadzie, jak mógłby ten czar zostać wcześniej spisany na zwoju, skoro symbolizuje 'oddzielenie' się Bezimiennego od Udręk? It's impossible .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roele Skryba
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:29, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
A teraz może troszkę inny aspekt gry Pamiętacie te koszulki, dodawane do pierwszego oryginalnego wydania? To było coś. Chyba pierwsza gra na rynku, do której była koszulka
Koszulka mojego kumpla po roku użytkowania wyglądała jak szmata Moja naszczęscie jest jeszcze cała. Dbałem o nią Prałem w Perle Black (no przyznaje się zapłacili mi, zebym tak napisał ) I gdyby nie dziura na rękawku, którą zrobił mój brat byłaby jak nowa
Na rękawku koszulki widnieje symbol. To chyba któryś z tatuaży, ale nie wiem... Dawno nie grałem w Tormenta... Mam rację? Czy może to po prostu coś w rodzaju "loga" gry tak jak BG2 miało dwie obrócone twarze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rennard Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 14:53, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Też mam tą koszulkę i jest czaderska:] To chyba jakiś tatuaż z gry jest na ramieniu.
Ej a pokonaliście tego demona w zniszczonej klątwie? Ja go biłem i biłem...
Świetny motyw był z tym wielkim golemem zamkniętym w wieży
To chyba jedyna gra BioWare z tak łądnymi animacjami czarów (chodzi mi o te wysokopowiomowe, np Strzała niebios, czy jakoś tak) Momentami przypominało to summony z Final Fantasy VII
Kto jest waszym ulubionym BN? Bo moim Drac'on (czy jakoś tak, też dawno nie grałem, w każdym razie chodzi mi o tego Githa) Był taki... Jak Samuraj. Bodajże po zainstalowaniu tego dodatku edycji kolekcjonerskiej do BG2:Cienie Amn Można gdzieś znaleźć jego miecz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Pią 18:32, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Rennard napisał: | Bo moim Drac'on (czy jakoś tak, też dawno nie grałem, w każdym razie chodzi mi o tego Githa)Był taki... Jak Samuraj |
Dobry Boże, czy wy naprawdę nic nie pamiętacie??? Ja ostatnim razem grałam jakiś rok temu, i wciąż pamiętam imiona postaci, nawet tych 3 - cio planowych... Nie Drac'on (bo tak nazywał się bodajże zabójca smoków w Heroes III, tylko bez apostrofu), a Dak'kon. I nie jak samuraj, tylko jak *zerth*, czyli wojownik kroczący drogą Zerthimona.
Rennard napisał: | Bodajże po zainstalowaniu tego dodatku edycji kolekcjonerskiej do BG2:Cienie Amn Można gdzieś znaleźć jego miecz. |
Nie znaleźć, tylko kupić. Konkretnie na Targu Przygód, na Promenadzie Waukeen, w samym środku Athkatli (stolicy Amn).
Rennard napisał: | Ej a pokonaliście tego demona w zniszczonej klątwie? Ja go biłem i biłem... |
Jakiego demona? Szczegóły poproszę.
Rennard napisał: | Świetny motyw był z tym wielkim golemem zamkniętym w wieży |
Ten 'wielki golem zamknięty w wieży' nazywał się Pieścimetal.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lord Pawello Admin
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:41, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jakiego demona? Szczegóły poproszę. |
Chodzi o tego demona ze skrzynki Moridona. Ja go pokonałem za drugim razem. Nie jest jakiś extra super silny. Ale za to ma (moim zdaniem) najlepszy pierścień w grze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Rennard Moderator
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 19:47, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Valita napisał: |
Dobry Boże, czy wy naprawdę nic nie pamiętacie??? Ja ostatnim razem grałam jakiś rok temu, i wciąż pamiętam imiona postaci, nawet tych 3 - cio planowych... Nie Drac'on (bo tak nazywał się bodajże zabójca smoków w Heroes III, tylko bez apostrofu), a Dak'kon. I nie jak samuraj, tylko jak *zerth*, czyli wojownik kroczący drogą Zerthimona.
|
Ty grałaś rok temu ja grałem jakieś 4 lata temu. Można zapomnieć. Może i Zerth, ale miał honor i zachowywał się jak samuraj. Nawet jego miecz tak wyglądał. Zapewne twórcy gry tworząc tą postać, wzorowali się na kodeksie Bushido.
Chodzi mi o tego demona, którego mona później spotkać w zniszczonej klotwie po wcześniejszym otwarciu... szkatułki? czy czegoś w tym stylu w Sigil. Roele, ty na pewno pamiętasz o którego chodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lord Pawello Admin
Dołączył: 07 Wrz 2005 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:58, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ekhm.. mam ci opisać dokładnie jak go pokonać??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Pią 20:31, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Rennard napisał: | Ty grałaś rok temu ja grałem jakieś 4 lata temu. Można zapomnieć. |
Ok, wybacz, doczepiłam się odrobinę... Po prostu nie mogłam pojąć jak można zapomnieć Dak'kona. Tak się składa, że to także i moja ulubiona postać z Tormentu. No i fakt, ma w sobie coś z samuraja - trafne spostrzeżenie.
Rennard napisał: | Chodzi mi o tego demona, którego mona później spotkać w zniszczonej klotwie po wcześniejszym otwarciu... szkatułki? |
A, ten ze skrzyneczki Moridora? No, ten to był nawet niezły paker ... O ile się nie mylę, to zostaje po nim bardzo fajny, magiczny przedmiot - Aegis Udręki czy jakoś tak. A jeśli pytałeś, czy da się go zabić - to jak najbardziej, tylko może to trochę potrwać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Roele Skryba
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:03, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Tak... pamiętam, o któego demona chodzi... W sumie ja zawsze grzecznie oddawałem skrzynkę już w Ulu Ale mój kumpel tego nie zrobił... Opowiadał mi, ze podczas walki z wyżej wymienionym, przeciwnik zaciął się i nie atakował nikogo. W tym czasie cała drużyna go tłukła. Kumepl zdążył zrobić sobie i wypić herbatę zanim przeklęty tanarii w końcu padł
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:57, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No można było wypuścić potworka z szkrzynki i wygrać bez trudu... ale po co? Lepiej zabić go pod sam koniec gry (jeśli się uda, bo stworek jest naprawdę siliny; jeden z najsilniejszych z jakimi walczyłem w Tormencie). Wtedy to się dopiero otrzymywało przedmiot, że hoho.
Btw. oddaliście temu wielgaśnemu kolesowi, z którego głową się rozmawaiało w tej twierdzy, do któej żeby się dostać trzeba niechcieć się dostać, laleczkę Modron? Dawał w zamian najlepszą broń w grze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Valita Weteran
Dołączył: 02 Wrz 2005 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sigil, Miasto Drzwi
|
Wysłany: Pią 23:03, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
neerg napisał: | Btw. oddaliście temu wielgaśnemu kolesowi, z którego głową się rozmawaiało w tej twierdzy, do któej żeby się dostać trzeba niechcieć się dostać, laleczkę Modron? Dawał w zamian najlepszą broń w grze. |
Jaśniej, neerg, jaśniej, bo chyba wpadłeś na coś, na co ja nie wpadłam .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
neerg Moderator
Dołączył: 31 Sie 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:18, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Idź do Lazlo. Powie o Wieży oblężniczej. Podejdź do pólnocno- wschodniej strony. Wejdź na podest (na którym stoi lub stał Grosuk) i pomyśl, aby nie wchodzić do Wieży. O tą wieżę mi chodzi.
A teraz laleczka: tuż przed końcem gry odwiedź wieżę jeszcze raz. Pogadaj z golemem. Jak będzie odchodził poprosi cię o lalkę Modrona. Daj mu ją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|